Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Śro 21:37, 17 Paź 2007
|
Z czasem doszło mi coś nowego..... Chcę być kiedyś w pełni zadowolony z siebie.... |
|
|
|
Wysłany: Czw 18:46, 11 Paź 2007
|
Ooo jakże mily nowy user witamy serdecznie no bravo za bardzo ładne marzenia |
|
|
|
Wysłany: Czw 18:10, 11 Paź 2007
|
Moim marzeniem jest zwiedzenie świata i nie chodzi tylko o zabytki ale również o inne kultury z jakimi nie mamy styczności na co dzień . Chcę zobaczyć wielkie miasta np. Nowy Jork oraz biedne afrykańskie wioski , nie jest to jednak moim największym marzeniem. Marzę o szczęśliwej rodzinie : o dzieciach i mężu , który jest w stanie pokochać mnie za to jaka jestem... za moje wady , nie chcę jednak zatracić sie w szarej codzienności. Mam nadzieję , że będę mogła rozwijać się zawodowo . |
|
|
|
Wysłany: Sob 23:12, 04 Sie 2007
|
jaaaa też :} |
|
|
|
Wysłany: Sob 14:35, 04 Sie 2007
|
A ja bym chciała mieszkać z kimś kogo kocham... Nieważne gdzie:) |
|
|
|
Wysłany: Śro 16:19, 01 Sie 2007
|
dorota napisał: |
Ostatnio mam nowe marzenie: zwiedzić kiedyś Australię |
a to bardzo ładne marzenie Dorotko te od Klaudii tez fajne ale jakoś mniej mnie zaskoczyło
przynajmniej jeśli chodzi o miejsce spełnienia marzeń
a wracając do marzenia Doroty to czy Australia zawsze cię tak intrygowała ale dopiero teraz poczułaś że naprawde
warto tam pojechać czy tak nagle zafascynował cię przepiękny i nieprzenikniony kraj-kontynent
a ja też mam takie dziwne "cuś" bo nie wiem czy można to nazwać marzeniem gdyż chodzi o to
że kiedy mam naprawdę ciężkie chwile i wszystkiego dosyć top wtedy sobie marze żeby uciec stąd,zniknąc bez śladu, zostawić to wszystko i zamieszkać gdzieś w jakiejś nadmorskiej wiosce na Sycylii
fajnie jeszcze byłoby mieć jakiś kuter do tego i łowić sobie rybki żeby mieć z czego się utrzymać |
|
|
|
Wysłany: Wto 19:53, 31 Lip 2007
|
Skoro jesteśmy przy takich geograficznych marzeniach to ja mam takie: chajtnąć się i zamieszkać na stałe w Grecji xD Pewnie Was zaskoczyłam |
|
|
|
Wysłany: Wto 16:07, 31 Lip 2007
|
Ostatnio mam nowe marzenie: zwiedzić kiedyś Australię |
|
|
|
Wysłany: Sob 18:34, 28 Kwi 2007
|
"Marzenia zwykle się spełniają, ale nie tak i nie wtedy, kiedy tego pragniemy."
<M. Dąbrowska> |
|
|
|
Wysłany: Czw 20:00, 29 Mar 2007
|
ja tradycyjnie, tak jak wszyscy chcę mieć żone, rodzinę, realizować się zawodowo.Poza tym chcę wygrać olimpiadę z historii a w przyszłości oddać się też tej pasji i może mapisać książkę...
ALE ŻYJMI DNIEM I ŁAPMY GARŚCIAMI CZAS, KTYÓRY MNAM, UMYKA...
-Życzę wszystkim, aby Wasze marzenia się spełniły!!! |
|
|
|
Wysłany: Czw 19:37, 15 Mar 2007
|
Heh... Jestem pod wrażeniem Waszej hojności |
|
|
|
Wysłany: Czw 12:41, 15 Mar 2007
|
Luźno, mogę się dorzucić |
|
|
|
Wysłany: Nie 21:20, 11 Mar 2007
|
Oj, kochani moi :*
Może zróbmy z tego wycieczkę klasową? :> |
|
|
|
Wysłany: Nie 21:06, 11 Mar 2007
|
Ja bym się zrzuciła. Powaga!
Jakby każdy z klasy dał Ci po 30 zł,to byłby pełen luz:D |
|
|
|
Wysłany: Nie 18:39, 11 Mar 2007
|
Mam nowe marzenie! Od wczoraj
Pojechać na tegoroczny finał Ligi Mistrzów do Aten 24 maja Mogłabym spełnić aż 4 marzenia za jednym zamachem. Mianowicie: finał Ligi Mistrzów - to mówi samo za siebie, Ateny - ach, Grecja moja słabość..., zobaczyć Manchester United na żywo (bo mam nadzieję, że ta drużyna będzie w finale) i może nawet spędzić tam w Atenach urodziny (27.05)
Niestety to jest zbyt piękne żeby było prawdziwe, ale marzenie samo w sobie genialne Już tak nawet zrobiłąm kosztorys wyprawy - niecałe 1000 zł To co? Robimy zrzutkę klasową na spełnienie mojego marzenia? Moja wdzięczność - bezcenna |
|
|